Kontynuacja znakomitego horroru „Annabelle” z 2014 roku.
Trzeci film ze świata głośnej „Obecności”, jednego z najlepszych filmów grozy ostatnich lat. W rolach głównych Anthony LaPaglia, Miranda Otto i Samara Lee.

Annabelle, najbardziej przerażająca zabawka w historii kina od czasu Laleczki Chucky, powraca w nowym filmie. „Annabelle: Narodziny zła” to opowieść o tym, jak zwyczajna lalka stała się przedmiotem opętanym przez potężnego i okrutnego demona sprowadzającego nieszczęście na swoich posiadaczy. Horror wyreżyserowany przez Davida F. Sandberga w ofercie Galapagos Films na Blu-ray™ i DVD od 1 grudnia.

W 1943 roku w domu lalkarza Samuela Mullinsa (Anthony LaPaglia) i jego żony Esther (Miranda Otto) dochodzi do tragedii. Pod kołami samochodu ginie ich 7-letnie córka Annabelle przez najbliższych nazywana „Bee” (Samara Lee). Wkrótce po tym wydarzeniu w ich życiu pojawia się... duch. Mając nadzieję, że to dusza ich zmarłego dziecka pozwalają mu zamieszkać w jednej ze stworzonych przez Samuela porcelanowych lalek. Szybko jednak przekonują się, że popełnili poważny błąd, a tajemniczy byt nie jest zabłąkaną duszą, ale okrutnym demonem szukającym ludzkiego nosiciela. Przerażeni zamykają lalkę w dawnym pokoju swojej córki, w szafie wytapetowanej stronicami wyrwanymi z Biblii.

Dwanaście lat później Mullinsowie powracają do swojego dawnego domu i zapraszają pod swój dach sześć osieroconych niedawno dziewcząt oraz opiekującą się nimi zakonnicę. Jedna z nich przypadkowo znajduje klucz do pokoju Bee, a w nim odnajduje opętaną lalką. Wkrótce dom Mullinsów staje się areną bezwzględnej walki z okrutnym demonem…

„Annabelle: Narodziny zła” to kolejny po „Annabelle” film rozgrywający się w świecie „Obecności”, kultowego już horroru Jamesa Wana z 2013 roku inspirowanych historiami z życia Eda i Lorraine Warrenów - pary detektywów zajmujących się zjawiskami paranormalnymi oraz autentycznych zawodowych łowców duchów. Obraz wyreżyserował David F. Sandberg („Kiedy gasną światła”), a główne role zagrali w nim zdobywca Złotego Globu Anthony LaPaglia (serial „Bez śladu”), Miranda Otto („Władca Pierścieni: Powrót króla”) oraz Samara Lee („Wstrząs”).

– Kiedy reżyserowałem pierwszą część Obecności i projektowaliśmy pomieszczenie, w którym Warrenowie przechowywali nawiedzone artefakty, pamiętam, że wraz z wytwórnią i producentami spoglądaliśmy na siebie, twierdząc, że byłoby wspaniale móc opowiedzieć historię każdego z tych przedmiotów – wspomina reżyser James Wan, odnosząc się do kolekcji przedmiotów, które para skonfiskowała przez lata prowadzenia badań nad zjawiskami paranormalnymi. – Nawet wtedy mieliśmy poczucie, że fajnie byłoby pokazać początki Annabelle, ale wiedzieliśmy też, że z jej istnieniem wiąże się wiele historii. Za każdym razem, kiedy lalka ta pojawiała się na ekranie zaledwie na kilka minut, widzowie nie mogli usiedzieć spokojnie. Reagują na nią – dodaje.

– Nie ulegało wątpliwości, że ludzie chcieli nadal ją oglądać – mówi producent Peter Safran, współtwórca wszystkich filmów spod szyldu „Obecności”. – Uwielbiali ją. Jednym z komentarzy, które słyszeliśmy najczęściej, był „Kim jest Annabelle i skąd się wzięła?”. Do pewnego stopnia odpowiedzieliśmy na to pytanie filmem „Annabelle”, ale historia o początkach wydawała się kolejnym logicznym krokiem – dodaje.

Twórcy filmu zwrócili się z prośbą o stworzenie tej historii do scenarzysty Gary’ego Daubermana, który napisał scenariusz „Annabelle” i był chętny ponownie zanurzyć się w tym uniwersum. – Pierwszy film, do którego napisałem scenariusz, rozszerzał mitologię lalki. W tym przypadku chcieliśmy zagłębić się w jej historię i zobaczyć, czy jesteśmy w stanie odkryć, jaki był początek zła – wyjaśnia Dauberman. – Lalki zazwyczaj przynoszą ludziom radość. Daje się je w prezencie, przekazuje z pokolenia na pokolenie. Chciałem nakreślić takie tło dla Annabelle, pokazać, że powstała z miłości, w szczęśliwej rodzinie, aby stworzyć kontrast do całego zła, które miało nadejść – dodaje scenarzysta.

Akcja filmu rozpoczyna się w połowie lat 40. XX wieku, a większa jej część rozgrywa się tylko nieco ponad dziesięć lat później, w połowie i na koniec lat 50. XX wieku, co nie zaburza chronologii przedstawionej w „Obecności” i „Annabelle”. Skoro Annabelle została stworzona z miłości ojca do córki, Dauberman u podstaw jej złowieszczej  natury położył  najgorszą tragedię, utratę  dziecka,  i czyny, do jakich posunęli się jej rodzice, aby ukoić swój ból.

– Mullinsowie to rodzina, która  doświadczyła  straszliwej  tragedii  i  nie  poradziła  z  nią  sobie w odpowiedni sposób. Zamiast tego wpuścili do swojego życia zło, a teraz, aby odpokutować za to, co się wydarzyło, podejmują kolejną złą decyzję. Po 12 latach chcą przerwać swoją samotność, zapraszając pod swój dach sześć młodych osieroconych dziewcząt, które niedawno straciły swoje jedyne schronienie i opiekującą się nimi zakonnicę. To zły pomysł, bo Annabelle wciąż tam jest – opowiada o swoim filmie reżyser David F. Sandberg.

W role rodziców, Samuela i Esther Mullinsów, wcielili się doświadczeni aktorzy Anthony LaPaglia i Miranda Otto. – Byłem podekscytowany, że Miranda i Anthony zagrają Mullinsów. To aktorzy światowej klasy. Są perfekcyjni we wszystkim, co robią – chwali aktorów reżyser.

Nie tylko Sandberg cieszył się z udziału LaPaglii w projekcie. 13-letnia córka aktora była zachwycona, kiedy jej ojciec zdecydował się przyjąć tę rolę. – Pracuję całe jej życie. Córka pyta, co robię, a ja jej odpowiadam. Zwykle nie wzbudza to żadnych emocji. Jednak kiedy powiedziałem jej, że gram w tym filmie, zaczęła skakać z radości i stwierdziła, że powie wszystkim w szkole i że to najlepsza chwila w jej życiu. Nie zdawałem sobie sprawy z popularności postaci Annabelle ani całej serii, ale moja córka na pewno się ucieszyła. Właściwie to mój pierwszy film z tego gatunku, ale praca na planie bardzo mi się podobała – wspomina Anthony LaPaglia.

Zrealizowany w 2014 roku za zaledwie 6,5 miliona dolarów horror „Annabelle” tylko w kinach zarobił ponad 250 milionów dolarów stając jednym z najbardziej dochodowych filmów grozy roku. Nic więc dziwnego, że decyzja o realizacji jego kontynuacji zapadła bardzo szybko, a produkcję horroru zapowiedziano już w październiku 2015 roku.

Prace na planie „Annabelle: Narodzin zła” rozpoczęły się 27 czerwca w Los Angeles. Zdjęcia do filmu powstawały głównie w Studiu 26 na terenie Warner Bros. Studio, gdzie produkcja była w stanie zmieścić całe wnętrze domu Mullinsów. Plan zdjęciowy został początkowo zbudowany i był kilkukrotnie przebudowywany w magazynie w Los Angeles, co pozwoliło twórcom ocenić wielkość domu i określić najlepszą konfigurację do realizacji zdjęć.

Dwupiętrowy dom, w którym rozrywa się akcja filmu, został zaprojektowany w stylu amerykańskiej gotyckiej posiadłości, a inspiracji do stworzenia tego projektu dostarczyła scenografce Jennifer Spence wycieczka po Heritage Square Museum – ekspozycji poświęconej architekturze Południowej Kalifornii od czasów wojny secesyjnej do współczesności.

– Kiedy po raz pierwszy przeczytałam scenariusz i zdałam sobie sprawę z tego, że to film kostiumowy, byłam niesamowicie podekscytowana. Spodobał mi się pomysł nieposiadania rzeczy, do których zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Zero komputerów, zero telefonów komórkowych, nic... prostsze czasy. Myślę, że wprowadza to w pewien sposób bardziej przerażającą atmosferę, bo obecnie mamy do dyspozycji wiele opcji wezwania pomocy, podczas gdy na farmie leżącej pośrodku niczego w latach 50. XX wieku, kiedy jedyny telefon nie działa, niewiele można zrobić – mówi Jennifer Spence.

Projektantka kostiumów Leah Butler nie miała problemu z odtworzeniem strojów charakterystycznych dla okresów przedstawionych w filmie, nawet jeśli chodzi o stworzenie autentycznego habitu dla siostry Charlotte granej przez Stephanie Sigman.

Innym charakterystycznym elementem była „maska” noszona przez Esther Mullins, aby ukryć widoczne oszpecenie twarzy, stworzona w taki sposób, aby sprawiała wrażenie, że wykonał ją dla niej mąż lalkarz.

Atmosferę niepokoju wyczuwalną w filmie dodatkowo uwydatnia muzyka. Szczególnie jeden utwór dodaje całemu obrazowi uroku, przynajmniej dla Janice, która zostaje zwabiona do zakazanego pokoju Bee, kiedy słyszy piosenkę dobiegającą z gramofonu pozornie niewinne „You Are My Sunshine”.

Sandberg zainspirował się kontrastującym charakterem tej melodii z historią, a także muzyką polskiego kompozytora Krzysztofa Pendereckiego. Jednak to ścieżka dźwiękowa do filmu „Annabelle: Narodziny zła”, skomponowana przez Benjamina Wallfischa, pomogła mu stworzyć wrażenie narastającego niepokoju na potrzeby filmu.

Prace na planie horroru „Annabell: Narodziny zła” zakończyły się 15 sierpnia 2016 roku. Na ekrany światowych kin film wszedł w sierpniu 2017 roku spotykając się z entuzjastycznym przyjęciem zarówno widzów jak  i krytyków.

Zrealizowany za zaledwie 15 milionów obraz zarobił w kinach na całym świecie 305 milionów dolarów. W sumie wszystkie filmy ze świata „Obecności” wygenerowały w notowaniach box office wynik przekraczający 1 miliard dolarów stając się trzecią, po „Obcym” i „Resident Evil”, horrorową serią w historii, której udało się to osiągnąć. W polskich kinach film obejrzało ponad 600 tysięcy widzów!

Poza debiutem na pierwszym miejscu listy box office w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie film „Annabelle: Narodziny zła” uzyskał najwyższy w historii dochód w weekend otwarcia w kategorii horrorów w wielu krajach, takich jak: Indonezja, Malezja, Singapur, Wietnam, Szwecja, Polska, Portugalia, Czechy, Serbia, Słowacja i Węgry. Ponadto w premierowy weekend osiągnął najwyższe zyski ze wszystkich produkcji z uniwersum „Obecności” na 26 międzynarodowych rynkach, w tym w Korei, Indonezji, Rosji, Europie Wschodniej i Skandynawii. Produkcja zdominowała azjatyckie listy box office, plasując się na pierwszym miejscu na siedmiu z ośmiu tamtejszych rynków, zostawiając w tyle wszystkie porównywalne filmy w regionie. Pobiła rekordowe wyniki ustanowione przez horror „Annabelle” w Portugalii, Polsce, Rosji i Hongkongu, a w Korei, Tajlandii i Wietnamie wyniki osiągnięte przez „Annabelle” i „Obecność” razem wzięte.

Kolejna odsłona serii filmowej „Obecność” to horror „The Nun” oparty na postaci, która pojawiła się w „Obecności 2”. Za jego reżyserię odpowiada Corin Hardy. Premierę produkcji zaplanowano na 13 lipca 2018 r. Wytwórnia New Line Cinema współpracuje również z Atomic Monster i The Safran Company przy realizacji projektów „Obecność 3” oraz „The Crooked Man”, z których ten ostatni także opowiada o postaci występującej w „Obecności 2”.

WYDANIE BLU-RAY™ I DVD

Film „Annabelle: Narodziny zła” na Blu-ray™ i DVD zadebiutuje już 1 grudnia. Film dostępny będzie także w pakiecie z horrorem „Annabelle”.

DODATKI SPECJALNE W WYDANIU BLU-RAY:

• Uniwersum „Obecności” – Zanurz się w świecie „Obecności” i obejrzyj zapowiedź nowego filmu „The Nun”
• Przerażające krótkometrażówki: „Attic Panic” i „Coffer” - dwa krótkometrażowe filmy, które stały się inspiracją dla „Annabelle: Narodziny zła”
• Sceny niewykorzystane
• Komentarz reżysera
  
  

DODATKI SPECJALNE W WYDANIU DVD:

• Sceny niewykorzystane
• Komentarz reżysera